Najlepsze produkty (krem, serum, itp.) z ceramidami dla każdego typu cery. Te kosmetyki będą wspierać barierę hydrolipidową, nawilżać i łagodzić twoją skórę.
Niniejszy wpis zawiera płatne lokowanie produktów marki Eveline Cosmetics. Tego typu współprace pozwalają nam na dostarczanie wysokiej jakości treści, które mogą zainteresować naszych czytelników. Dziękujemy za zaufanie i wsparcie!
Jak dobrać NAJLEPSZE ceramidy?
Jak wybrać dla siebie NAJLEPSZE kosmetyki z ceramidami? W tym odcinku opowiem o kilku konkretnych przypadkach jak przetłuszczanie, suchość, zmarszczki, wrażliwa skóra itd. i zaproponuję co warto przetestować, aby pielęgnacja była skuteczna!
Witajcie w Krainie Składów! Ceramidy naturalnie znajdują się w naszej skórze i chyba każda doceni ich obecność w kosmetykach… Ale to nie jest tak, że mamy jeden, dobry krem z ceramidami i będzie pasował wszystkim. Musimy wybrać typ produktu, formułę, dodatkowe składniki aktywne, rozpoznać, czy to na pewno dobra opcja dla naszej skóry… Iii spróbuję Was przez to wszystko przeprowadzić prosto, łatwo i w różnym przedziale cenowym! Otrzymacie duuużo propozycji produktów, ale też wskazówki w razie, gdyby żaden z nich Wam nie odpowiadał i chcielibyście znaleźć coś samodzielnie.
SKÓRA SUCHA
Taka skóra potrzebuje nie tylko nawilżenia, ale też dostarczenia lipidów. Ceramidy są dla niej idealnym składnikiem, który pomaga utrzymać nawilżenie, ogranicza powstawanie suchych skórek, nadaje miękkości i chroni. W jej przypadku, najlepszym miejscem na ceramidy, jest przeważnie krem. A to dlatego, że kremy ogólnie nie są dobre w typowym nawilżaniu. Dominują w nich emolienty i substancje okluzyjne, które możemy wykorzystać w „zamknięciu i przytrzymaniu” tego nawilżenia.
Skóra sucha zwykle lubi pielęgnację wieloetapową, więc przy toniku i serum postawiłabym na formuły wodne i żelowe, czyli takie, które przeważnie najlepiej nawilżają, a wszystko dobrze przykryć ceramidowym kremem. Szukamy w nich dodatkowo np. cholesterolu, witaminy A, kwasów tłuszczowych, olejów – i tu szczególnie lubię ten
z wiesiołka – czy skwalanu.
Moje propozycje produktów to oczywiście kultowa, żółta Bielenda Professional, którą już na pewno dobrze znacie, ale nie tylko. Jeśli potrzebujecie budżetowego rozwiązania, to zaskakująco dobra jest konwaliowa sielanka ze sporą zawartością oleju z wiesiołka. Jest on szczególnie bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Oczywiście nie może też zabraknąć Ziai Naturalnie Pielęgnujemy. Wracając do droższych propozycji, to np. bogaty krem z BasicLab z nawilżającą betainą i mocznikiem. Dodatkowo na noc albo w zimniejsze sezony, możecie dorzucić jeszcze olejek na albo pod krem. Jeśli szybko się wchłania to polecam pod, jeśli jest tłustawy to na.
Bielenda Professional
Sielanka konwaliowa
Ziaja Naturalnie Pielęgnujemy
BasicLab
SKÓRA TŁUSTA I SKŁONNA DO ZASKÓRNIKÓW
Taka skóra również potrzebuje ceramidów i będą jej szczególnie przydatne w regeneracji i walce ze wszelkimi pozostałościami po wypryskach. Tutaj jednak bardzo ważne są formuły produktów, aby nie zapchać i nie obciążyć skóry. Ceramidy dałoby się w zasadzie wtrącić na kilku etapach, ale polecałabym wybrać sobie jeden. Przynajmniej na początku, bo zwykle występują w emulsyjnych i kremowych produktach, a ich nadmiar łatwo obciąży skórę.
Moje propozycje kosmetyków zaczniemy od mlecznych toników takich jak:
Veoli
nastawiony na regenerację
Bielenda Professional
nastawiony na wsparcie mikrobiomu
Eveline Cosmetics
nastawiony na nawilżanie
Według mnie są świetnym wyborem, bo dbają o barierę hydrolipidową, a przy tym są leciutkie. Mogą też ograniczyć ilość warstw pielęgnacji, bo bez problemu zastąpią serum, a w niektórych przypadkach nawet i krem. To dlatego, że zawierają emolienty. Jest ich niewiele w porównaniu do kremów, ale często przy problemie z przetłuszczaniem, to wystarczająca ilość.
Spośród kremów wybrałabym Catch a Tiger albo eliksir z kompleksem N.M.F. I nie pomylcie go z tym pierwszym. Opakowania są podobne, ale formuły to inna bajka i tutaj mamy leciutki krem.
SKÓRA WRAŻLIWA I NACZYNKOWA
W tym przypadku ceramidy pomogą szczególnie w ukojeniu, wsparciu regeneracji i ochronie skóry. Ceramidy możecie mieć na dowolnym etapie pielęgnacji, ale zaproponuję kilka konkretnych produktów i na ich podstawie wyjaśnię dlaczego.
Pierwsze propozycje to emulsja myjąca BasicLab lub Eveline Cosmetics. Skóra naczyniowa i wrażliwa często mają problem z podrażnieniem i uczuciem ściągnięcia po myciu, dlatego zamiast sięgać po standardowe żele, warto przetestować delikatniejsze emulsje. W dodatku przez zawartość emolientów, działanie substancji myjących jest w takich produktach złagodzone. Jeszcze jak o samo mycie chodzi, to staramy się nie narażać skóry na skrajne temperatury ani jej wahania. Czyli jakieś mycie w lodowatej wodzie odpada.
BasicLab
Eveline Cosmetics
Po myciu możecie użyć wcześniej wspomnianych, mlecznych toników, serum lub kremów, ale chciałabym zwrócić uwagę na ochronę przeciwsłoneczną. Jest ona ważna bez względu na typ cery, jednak w przypadku wrażliwej i naczynkowej, chciałabym szczególnie polecić dobieranie produktów tak, aby zrobić sobie pewnego rodzaju „barierę” między skórą a SPFem. To dlatego, że kremy z filtrem mogą zawierać drażniący alkohol albo mieć niewłaściwe pH, co może odbić się na stanie skóry. Na szczęście te skutki uboczne można zminimalizować właśnie przez emulsyjny lub kremowy produkt POD filtrem.
Warto również szukać kosmetyków, które zawierają wąkrotę azjatycką lub substancje aktywne z tej rośliny, witaminę B12, wyciąg z kasztanowca i arniki, niskie stężenia niacynamidu, trokserutynę, pantenol czy allantoinę. Moje propozycje to np. krem Lynia, który jest leciutki, zawiera dodatkowo wyciąg wąkroty azjatyckiej i neuropeptyd. Jest wyjątkowo grzecznym, nietłustym kremem, który dobrze wycisza zaczerwienienia.
Sprawdzić się może również serum Eveline z wyciągiem oraz składnikami aktywnymi z wąkroty azjatyckiej, allantoiną i peptydem sygnałowym. Ono ma troszkę treściwszą formułę i czasem już nie będzie wymagało dołożenia kremu, a do tego przyjemnie łagodzi i otula. A jeśli macie z tej firmy serum Shot z witaminą B12 albo kwasem laktobionowym, to możecie przy nich zostać bo też zawierają wszystko, co potrzeba.
Z droższych propozycji, warto sięgnąć po BasicLab. Zwykle ich sera mają dwie wersje i akurat w tym przypadku efekty wydają mi się na tyle zbliżone, że moim zdaniem można zostać przy niższych stężeniach bo i tak działają super, a trochę się oszczędza. Jeśli jednak zależy Wam żeby to właśnie krem z filtrem zawierał ceramidy, to możecie spróbować nowej wersji EenyMeeny z pigmentem albo bez. I jeśli mieliście poprzednią to w ogóle się nią nie sugerujcie, bo to jak dwa różne produkty. Poprzednia była dla mnie o wiele za ciężka.
BasicLab
EenyMeeny
SKÓRA DOJRZAŁA I ZMARSZCZKI
Z biegiem czasu, ceramidów w skórze zaczyna ubywać. Staje się ona też bardziej sucha, mniej elastyczna i może wyglądać na szarą i zmęczoną. Starzenie się to żadna choroba i nie musimy od tego uciekać, ale fajnie wesprzeć skórę, aby była w dobrej kondycji i wyglądała zdrowo.
→ Przeczytaj cały wpis na temat pielęgnacja dla cery dojrzałej!
Poza ceramidami, w kosmetykach warto szukać peptydów, witamin i innych antyoksydantów jak np. wyciąg
z rzeń-szenia, grzybów reishi, miłorzębu japońskiego, zielonej herbaty, albo resweratrol itd. Nie biorę tutaj pod uwagę retinoidów bo chociaż to oczywisty wybór jeśli chodzi o zmarszczki, to wolę omówić go osobno.
W tym przypadku mogą świetnie sprawdzić się propozycje, które przedstawiałam dla skóry suchej i wrażliwej, ale chciałam tu ująć kosmetyki o lepszych właściwościach wygładzających i ujędrniających. Jak np. serum Orientany z trehalozą, wyciągiem z grzybów reishi oraz kompleksem wzmacniającym działanie ceramidów. Ogólnie cała ta seria będzie dobrym wyborem przy skórze około 50+.
Z innych serii mogę zaproponować też Bielenda Złote Ceramidy albo bardziej „fancy” Slavię.
Moim zdaniem świetnie sprawdzi się też multipeptydowe serum, które zwykle polecam pod makijaż, ale ze względu na składniki aktywne – w tym peptydy -, efekt ujędrnienia i wygładzenia, to może być też stały element pielęgnacji skóry dojrzałej. A w okolicy oczu możecie przetestować też nowy krem z ceramidami, resweratrolem i peptydem miedziowym.
Serum peptydowe
Krem z ceramidami
RETINOIDY
W przypadku stosowania retinolu, retinalu lub nawet retinoidów dostępnych na receptę, podstawową zasadą jest ochrona przeciwsłoneczna oraz wsparcie bariery hydrolipidowej. Przez jakiś czas unikamy lub ograniczamy złuszczanie, wprowadzamy łagodne oczyszczanie i możemy skorzystać porad jak dla skóry wrażliwej, bo tutaj praktycznie wszystkie elementy będą się pokrywać łącznie z produktami.
Wyjątek… Lub nie… mogą stanowić retinoidy na receptę, bo w ich przypadku przede wszystkim kierujemy się zaleceniami dermatologa. Jeśli ten pozwoli Wam samodzielnie dobrać produkty, to warto skupić się na dermokosmetykach takich jak chociażby BasicLab. To taka górna półka.
Z mniej popularnych możecie zwrócić uwagę np. na Candid, a szczególnie ich serum z ceramidami i wąkrotą azjatycką oraz krem składnikami wspierającymi mikrobiom. Tak swoją drogą to serum jest jak lekki krem, więc w takiej roli też możecie go używać.
Tego typu kosmetyki są też dobre przy wysypie z podrażnienia w postaci tzw. kaszki. Jeśli przegniecie z substancjami aktywnymi, to będziecie wiedzieli po co sięgnąć.
PODSUMOWANIE
Jak widać, produktów z ceramidami jest mnóstwo i ciężko byłoby wskazać jeden najlepszy, kiedy każdy przypadek rządzi się swoimi prawami.
A Wy, macie ceramidy w swojej pielęgnacji? W komentarzu napiszcie proszę w jakim kosmetyku, sprawdzimy czy znam! A kto ma skórę, łapka w górę! Dziś się z Wami żegnam, buziaki paaa!
Śledź Krainę Składów na YouTube, Instagramie, TikToku i Facebooku!