Kosmetyczni ulubieńcy 2023 – najlepsze kosmetyki roku

PIANKA ZIAJA

Najciekawsze w składzie: łagodne składniki myjące bez CAPB, nawilżające cukry

Tania, łagodna, uniwersalna, puchata, nie zostawia uczucia ściągnięcia… I można tak wymieniać i wymieniać, bo ta pianka ma świetny stosunek ceny do jakości! Nie bez powodu tak często ją polecam. To mój zaufany produkt i wiem, że większość osób może sobie na niego pozwolić.

Polecam bez względu na typ cery!

CATCH A TIGER
(cera tłusta)

• wydajny
• reguluje przetłuszczanie
• nie wysusza
• ogranicza zapychanie

Najciekawsze w składzie:
ekstrakt z czystka, kurkumy, rozmarynu i tymianku

Must-have przy cerach tłustych i skłonnych do wyprysków! Działa skuteczniej niż niejedno serum. Wyjątkowo potrafi regulować przetłuszczanie, a jednocześnie nie przesusza. Uwielbiam!

VEOLI BOTANICA
(cera sucha)

• bardzo wydajny
• otulający
• może zastąpić serum
• łagodzi i nawilża
• ma wkurzające opakowanie 😀

Najciekawsze w składzie:
kompleks ceramidów, ekstrakt z wąkroty azjatyckiej

Myślę, że u wielu osób sprawdzi się w roli wyjątkowo dużego serum. Nawilża, łagodzi, przyjemnie otula i sprawia, że buzia jest mięciutka w dotyku! Docenił go nawet mój narzeczony!

ISANA

• odrobinę gęstsza formuła
• można stosować jak maseczkę lub jako serum

Najciekawsze w składzie:
kwas salicylowy 2%, pantenol

BALEA

• lżejsza formuła
• można stosować jak maseczkę lub jako serum

Najciekawsze w składzie:
kwas salicylowy 2%, wyciąg z herbaty

Te produkty dzielą tytuł ze względu na niemal identyczne działanie i formułę. Według mnie to świetne produkty, szczególnie skuteczne w walce z wągrami i włóknami łojowymi. Stosuję je jako maseczkę kilka razy w tygodniu. Można je także nałożyć jako serum, ale w moim przypadku zmywanie jest wygodniejsze!

ORIENTANA HELLO DAKTYL

Najciekawsze w składzie: bajkalina, trehaloza, ferment z żeń-szenia, olej z nasion chia

To serum jest dla buzi jak otulający kocyk!
Nawilża, odżywia, wycisza stany zapalne, ujednolica koloryt i wygładza, pozostawiając skórę mięciutką w dotyku.
Nie jestem fanką jego opakowania, ale zużyłam produkt do ostatniej kropli. Szczególnie przypadł mi do gustu jego zapach przypominający ciasteczko z porzeczkami!

VEOLI BOTANICA

Najciekawsze w składzie: likopen, ekstrakt z czarnej porzeczki, hydrolizowane proteiny owsa

Otulający i wyciszający krem – idealny dla cery wrażliwej, suchej oraz naczynkowej! Uwielbiam jego efekt “drugiej skóry”, który świetnie sprawdza się pod makijażem. Mam wrażenie, że każdy podkład wygląda na nim jeszcze lepiej!

BIELENDA SKIN CLINIC PROFESSIONAL

Najciekawsze w składzie: kwasy tłuszczowe, kompleks peptydów, olej z opuncji figowej

Maseczka z gatunku “S.O.S”!

Błyskawicznie poprawia kondycję skóry, sprawiając, że staje się odżywiona, miękka i ukojona. Polecam przetestować ją wcześniej i mieć w zapasie na specjalne okazje czy dni, gdy makijaż musi wyglądać wyjątkowo dobrze.
W końcu zadbana skóra to najlepsza baza pod makijaż!

EVELINE COSMETICS

Najciekawsze w składzie: stabilne pochodne witaminy C, kwas traneksamowy, filtry nowej generacji

Wiem, że jedni ten krem pokochają, a innym nie będzie pasował – filtry są trudne do dopasowania i trzeba się z tym liczyć.
Ten jednak został moim ulubieńcem, bo po przypudrowaniu nie sprawił mi żadnych kłopotów! Skóra była gładka, trzymała mat i nie pojawiały się żadne wysypy zaskórników. Uwielbiam ten krem głównie za to, że jest zwyczajnie wygodny!
Dodatkowy plus za to, że jest dostępny przez cały rok!