Komedogenność- czyli jak radzić sobie z zapychaniem porów

Wiele ludzi uważa, że zapychana cera to wina tylko kosmetyków. Otóż nie! Na komedogenność wpływa wiele czynników, między innymi to jak oczyszczamy skórę.

„CZY TEN KREM ZAPYCHA?”

Pewnie często spotkaliście się z tym lub podobnym pytaniem. Czy można na nie w jasny sposób odpowiedzieć?

Zapychanie to inaczej komedogenność.
W skrócie polega na tym, że w porach zaczynają zbierać się i zalegać zanieczyszczenia, co z czasem może przekształcić się w zaskórniki.

Co wpływa na zapychanie?

  • oczyszczanie skóry
  • predyspozycje genetyczne
  • środowisko i aktywność fizyczna
  • całokształt pielęgnacji
  • hormony
  • wydzielanie sebum (i jego skład)

„ZAPYCHAJĄCE” SKŁADNIKI

Przed chwilą dowiedzieliśmy się, że na zapychanie ma wpływ coś więcej, niż tylko kosmetyki. Mimo to wiele składników jest określanych jako komedogenne i lepiej ich unikać np. olej kokosowy, masło kakaowe itd.

To w pewnym sensie… MIT
Dlaczego nie należy się tym sugerować?

  • w kosmetykach wszystkie substancje na siebie wpływają i w jednym połączeniu mogą zapchać, w innym nie
  • ważne jest stężenie składnika
  • składnik od różnych producentów może mieć różny potencjał komedogenny
  • zapychanie częściej zależy od oczyszczania i indywidualnych predyspozycji niż od np. kremu
  • „tabelki” komedogenności dotyczą substancji w czystej postaci

TABELKI KOMEDOGENNOŚCI

Na wielu stronach czy blogach możemy znaleźć listę potencjalnie komedogennych substancji. Często są one dodatkowo oceniane w skali 0-5.
Problem polega na tym, że bazują na badaniach sprzed ponad 30 lat i były wykonane na króliczych uszach!

Dodatkowo często myli się komedogenność i aknegenność, podaje się różne wartości w skali a także nie uwzględnia faktu, że surowce od różnych producentów mogą mieć inne parametry.

O zapychanie są też często obwiniane popularne substancje i dzieje się tak dlatego, że szukając „winnych” zapychania, porównuje się składy produktów, które często mają podobne bazy. Jednak w każdym produkcie problem może leżeć gdzie indziej.

TO SKĄD „WYSYP”?

Nie każdy wysyp to zapychanie!
Reakcja w postaci pojawienia się tzw. kaszki, pojedynczych wyprysków czy wągrów itd. może wystąpić z wielu powodów w tym chociażby podrażnienia (np. z nadmiaru substancji aktywnych, zbyt wysokich stężeń) czy czynników sprzyjających rozwojowi bakterii odpowiedzialnych za trądzik (np. okluzja po użyciu parafiny

Zdarza się także, że zapchanie bywa mylone z włóknami łojowymi, rozszerzonymi porami czy wyrastającymi włoskami, które są normalne.

włókna łojowe
„wągry”

WSZYSTKO CIĘ „ZAPYCHA”?

Jeśli masz wrażenie, że wszystko czego używasz prowadzi do wysypu zaskórników, to jest kilka podstawowych wyjaśnień:

  • być może niewłaściwie oczyszczasz skórę (np. pomijasz oczyszczanie dwuetapowe, używasz źle dobranych produktów myjących)
  • stosujesz za dużo substancji aktywnych lub ich zbyt wysokie stężenia(np. niacynamid 10%)
  • używasz za ciężkich produktów lub nakładasz ich za dużą porcję
  • masz trądzik i to czas żeby skonsultować się z dermatologiem

Z moich doświadczeń wynika, że typowe zapchanie występuje stosunkowo rzadko i najczęściej dotyczy osób dojrzewających, które dopiero zaczynają zagłębiać się w pielęgnację

WNIOSKI!

  • nie ma sensu pytać „czy ten krem zapycha” ani szukać „niezapychających kremów” – to kwestia indywidualna
  • nie trzeba panikować jeśli w składzie znajduje się składnik „komedogenny” – to jeszcze o niczym nie świadczy
  • do zapychania może dojść nawet jeśli nie używamy kosmetyków
  • nie każdy wysyp to zapchanie
  • komedogenność i aknegenność to coś innego (np. parafina nie zapycha ale jest aknegenna)
  • często „bezpieczne” składniki są obwiniane o zapychanie tylko dlatego, że są popularne i znajdziemy je w składzie losowych produktów (masło shea, gliceryna)
  • jeśli często dochodzi do „zapchania”, warto poszukać rozwiązania poza kosmetykami

Koniecznie zajrzyjcie na nasze social media! 😀

Śledź Krainę Składów na YouTubeInstagramieTikToku i Facebooku!