Najlepsze trwałe perfumy arabskie – gdzie kupić i jakie są najtrwalsze? Dostępne w Notnino, Super-Pharm lub Natura! Tanie, dobre i z dużym wyborem np. Lattafa
Chcecie pachnieć ładnie, długo i intensywnie, ale przy tym nie wydać fortuny? Odpowiedzią mogą być arabskie perfumy! Są teraz popularne, jest do nich coraz lepszy dostęp, pojawiają się stacjonarnie w drogeriach i warto wiedzieć… Czy warto! Witajcie w Krainie Składów! Przygotowałam dla Was zestawienie świetnych, arabskich perfum! Już nieraz ktoś mnie zaczepiał i mówił, że pięknie pachnę, więc zdradzę Wam co to było.
Postarałam się także żeby było różnorodnie. A cenowo? Od 30 do maksymalnie 200zł, co jak na perfumy jest bardzo niską półką. W Sephorze za takie pieniądze można kupić praktycznie tylko miniaturki albo mgiełki. A arabskie perfumy niemalże jakie chcecie i sobie wymyślicie. Wiem, bo sama mam ich sporo, szczególnie jednej marki bo jej oferta jest ogromna.
I co ważne – wybrałam zapachy, które są uznawane za trwałe, ALE pamiętajcie, że na trwałość ma wpływ mnóstwo czynników. Czy psikacie na skórę, czy na ciuchy, ile psikacie, w jakie miejsca, jaką ilość, czy macie nawilżoną skórę itd. Jak psikacie blisko szyi to może być tak, że przyzwyczajacie się do zapachu i myślicie, że go nie czuć, a on będzie wyczuwalny przez otoczenie. Więc zanim ktoś napisze „na mnie się nie trzyma” czy „nie czuję”, to najpierw zwróćcie uwagę na to, jak aplikujecie perfumy.
Trwałość też nie zależy od firm, a od konkretnych zapachów. Herbaciane i cytrusowe nuty mają mniejszą cząsteczkę i są bardziej lotne, niż np. piżmo, które jest ciężkie i ma silniejsze wiązania. Tak więc niektóre zapachy nie będą trwałe bez względu na markę.
Lattafa Yara
A teraz konkrety! Zanim przejdziemy do takich moich totalnie „top”, to chciałam przedstawić te najpopularniejsze bo są teraz w wielu sklepach i bez problemu je powąchacie. A tą super popularną serią jest Lattafa w takich charakterystycznych opakowaniach. Znajdziecie je np. w Naturze, Super-Pharm, Notino czy DMach.
Wersja różowa pachnie jak truskawka i słodkie pianki w towarzystwie delikatnych kwiatów. To zapach dziewczęcy, miły, radosny i cukierkowy. Obok oczywiście pokazuje Wam się moodboard, którym starałam się oddać charakter tych perfum. Jeśli chodzi o trwałość, to jest raczej standardowa z plusem. Na ciuchach powinny być wyczuwalne przez czas kiedy jesteście w szkole czy pracy. I to najpopularniejsza wersja tych perfum, jest dostępna niemalże zawsze.
Druga jest pomarańczowa, czyli tropikalna z dodatkiem kwiatów jaśminu. Czuć tutaj mango, marakuję i trochę kokosa… Takiego trochę jak w odżywkach do włosów. Jest też wersja męska, czarna i ich trwałość jest większa, a zapach bardzo intensywny, przyprawowy z nutą słodyczy ananasa z puszki.
One mają jeszcze kilka wersji, ale te są najpopularniejsze. Ogólnie to zapachy bardzo „bezpieczne”, lubiane, bez jakichś udziwnień. Mogą być czasem postrzegane jako syntetyczne, ale mimo wszystko zgarniają komplementy i są fajnym wstępem w świat arabskich perfum, ALE co bardzo, bardzo ważne – kupujcie je w zaufanych źródłach. Tzn. każde kupujcie w zaufanych. Te z drogerii są na pewno ok, ale uważajcie na aukcje z wysyłką z chin i na transmisje sprzedażowe, bo tam roi się od podrób, a już szczególnie tej serii. Nawet znajdziecie wersje fioletową, albo zieloną które aktualnie nie istnieją… Więc bądźcie ostrożni.
Oczywiście wiem, że arabskie perfumy to też często inspiracje, ale dla mnie to ok, bo one i tak się różnią no i mają zupełnie inne opakowania. Wbrew pozorom drogie marki też potrafią od siebie kopiować, więc to nie jest domena jedynie tych tańszych. Mam więc dość luźne podejście.. Ale jak już jest takie chamskie kopiowanie nazw i flakonu to dla mnie absolutnie out!
Lattafa Khamrah
Wracając! Chcielibyście pachnieć jak szarlotka? Mam takie perfumy, w dodatku są popularne i dostępnne w drogeriach. To Lattafa Khamrah. W tym przypadku trwałość i intensywność jest bardzo duża. Potrafi wytrzymać cały dzień i zostawiać piękny ogon zapachu.
Czuć tu przede wszystkim cynamon i takie przyprawy jak do świątecznych ciast. Jest też sporo wanilii i coś w stylu pieczonego owocu z nutką dymu. Według nut są to daktyle, ale większość osób czuje po prostu pieczone jabłko. Dla mnie to szarlotka w płynie! Bardzo Wam je polecam, zgarniają mnóstwo komplementów, a stosunek ceny do jakości jest tutaj totalnie… Top! Nosze je razem z mężem i na mnie wybrzmiewają bardziej słodko, a na nim drzewnie. Są super! I te perfumy mają też wersję z nutą kawy, jeśli wolicie troszkę cięższą opcję.
Asdaaf Ameerat Al Arab Prive Rose
A… może chcielibyście pachnieć jak róża? Mam tu perfumy jak dla księżniczki! Niestety nie znajdziecie ich stacjonarnie, ale są bardzo tanie i można kupić odlewkę za niewielkie pieniądze. Zaznaczę też, że nie przepadam za różą w perfumach, ale te są wyjątkiem!
Ich zapach przypomina mi różanego pączka! Czuję tu dużo różanej konfitury, ale też trochę truskawek i pudru. Wydaje mi się zapachem bardzo dziewczęcym, słodkim, takim aż mięciutkim i miłym. Trwałość i projekcja też są tutaj ponadprzeciętne i pamiętam, że nawet kiedy nosiłam je przy wysokich temperaturach, to trzymały do wieczora. Stosunek ceny do jakości jest tutaj rewelacyjny i jeśli lubicie różane klimaty, to bardzo polecam. To moje najlepsze wśród najtańszych kwiatowych perfum.
Lattafa Eclaire
Następny zapach też jest słodki, ale to już inna bajka.
Kiedyś usłyszałam, że pachę jak karmelowa babeczka… I te perfumy są tylko dla fanów ekstremalnej słodyczy! Takiej, która zaczyna być aż nieprzyzwoita! Jeśli to Was zachęca, to sprawdźcie Lattafa Eclaire. Aktualnie ich cena bardzo skacze przez dość słabą dostępność, ale uczciwe oferty są poniżej dwóch stówek.
Ten zapach jest ekstremalnie słodki! Najbardziej przypomina karmelowe mleczko w tubce. Czyli to duużo wanilii, mleka, miodu i oczywiście karmelu. Trwałość i ogólna moc zapachu są ogromne. Spokojnie czuję je przez cały dzień, a z ubrań w aż niezbyt chcą zejść. Jak wrzucam ciuchy do prania, to cały kosz pachnie tymi perfumami. I baardzo dużo ludzi zwraca na nie uwagę. Więc jeśli nie lubicie być zaczepiani i pytani czym tak pachniecie, to lepiej odpuścić. Są niesamowite! Stąd też gorsza dostępność, bo wyprzedają się w parę minut!
Lattafa Oud Mood
Zahaczyłam o nuty, których nie lubię… Więc opowiem o jeszcze jednej, którą warto żebyście znali, chociaż totalnie nie jest w moim guście.
Zastanawialiście się kiedyś jak pachnie oud? Znajdziecie go w wielu arabskich perfumach i dla mnie to pachnie jak… Pudełko po nowych, lakierowanych butach. Ale niektórzy mówią, że pachnie zgnilizną. To dlatego, że oud powstaje poprzez infekowanie drzewa agarowego specjalnym grzybem. Wtedy powstaje konkretna żywica i z niej ta nuta. Aczkolwiek teraz prawie zawsze to oud syntetyczny i niektórzy go bardzo lubią. Chcecie wiedzieć czy Wy też? Powąchajcie np. Lattafa Oud Mood. Jest często w Super-Pharm.
Lattafa Nebras
Kojarzycie perfumy Billie Eilish? Wśród arabskich perfum znajdziecie bardzo dobry odpowiednik, czyli Lattafa Nebras. W pierwszej chwili zapach wydaje się taki… Kwaśno-ziemisty i zimny. Może przez to odtrącać, ale dajcie mu chwilę. Z czasem wychodzi z niego dużo wanilii i kakao. Niektórzy mówią, że pachnie jak mięta z czekoladą, ale według mnie to bardziej… Ciasto czekoladowe z ozdobami. Czuć tam też odrobinkę róży.
Zapach jest trwały i wyczuwalny w powietrzu. Można odnieść wrażenie, że jest się otoczonym taką chmurą lekko gorzkiego kakao. Zależnie od osoby może być odbierany nawet jako męski i elegancki. A możecie na niego trafić chociażby w drogerii Natura! Jeśli chcecie więcej tanich odpowiedników, to też dajcie znać.
Al-Rehab Zahrat Hawaii
Jeśli szukacie turbo tanich, ale całkiem trwałych perfum, to zwróćcie uwagę na takie w olejkach. Najpopularniejsze są te z firmy Al-Rehab. Chociaż wyglądają na małe, to są baardzo wydajne! Niestety… Albo stety nosimy je tylko na skórze. Za to wybór jest ogromny i pokażę Wam kilka ciekawszych!
Chcecie pachnieć jak pina colada? Spróbujcie olejku Zahrat Hawaii. Pachnie dosłownie jak ten drink – czuć tu duużo słodkiego ananasa z puszki i mlecznego kokosa. Zapach jest słodziutki, tropikalny i na swój sposób świeży. Jeśli macie pomarańczowe perfumy Lattafa Tous, to one bardzo ładnie się na siebie nakładają i wzmacniają. Nosicie takie tropikalne zapachy tylko latem, czy w chłodne sezony też?
Al-Rehab Aroosah
Z takich dziwniejszych to..
Wąchałam ostatnio perfumy o zapachu… Kościoła. Nazywają się Aroosah. Czuć w nich bardzo dużo kwiatów, ale też takie słodkie kadzidło i drewno jak z ławek. Są wyjątkowo intensywne, aż ciężko je zmyć! Nie kupiłam, bo to nie moje klimaty, ale może ktoś takich szukał…
Al-Rehab Golden Sand, Dalah, Choco musk
Jest też dużo klasycznych wanilii np. Golden Sand, Dalal czy Choco Musk. Ale o tych muszę powiedzieć trochę więcej, bo on ma dwie wersje. Jeszcze tylko dodam, że te olejki czasem można znaleźć w sklepach z orientalną żywnością.
Al-Rehab Choco Musk
Jeśli szukacie tanich, słodziutkich, czekoladowych perfum, które pachną jak ciastka pieguski, to koniecznie sprawdźcie Al Rehab Choco Musk. One w pierwszej chwili mogą pachnieć trochę jak ajerkoniak, czasem jak Kinderki, ale najczęściej to po prostu takie waniliowe ciasteczko z kawałkami mlecznej czekolady.
Są trwałe, świetnie trzymają się na np. szaliku i zostawiają za sobą ogon kakaowego zapachu. Nosząc te perfumy często zgarniam komplementy, ale nie wprost. Tzn. Dużo osób myśli, że gdzieś w okolicy jest cukiernia albo ktoś wiezie ciasto.
Lattafa Confidential Private Gold
A może…
Lubicie owocowe zapachy, ale nie takie typowo landrynkowe? Mam coś super! I są to perfumy nie tylko dla kobiet, bo zapach jest bardzo uniwersalny. To Lattafa w takim złotym flakoniku.
One pachną przede wszystkim tropikalnymi owocami i wyraźną brzoskwinią, ALE na takiej „męskiej”, dojrzałej bazie. Są przez to bardzo trwałe i mocno projektujące. Mają też w sobie zieloność i świeżość, przez co nie zalatują kompostem. Bardzo dobre perfumy za niewielkie pieniądze. Swoje kupiłam w Notino.
A czym Wy chcielibyście pachnieć? Tu wybrałam te trwalsze zapachy, ale może lubicie zapach cytrusów, mięty? Bardzo lubię szukać dla Was idealnych perfum, nie tylko arabskich. Więc dajcie znać w komentarzu czego dla Was poszukać!
A kto ma skórę, łapka w górę! Dziś się z Wami żegnam, buziaki paaa!
Śledź Krainę Składów na YouTube, Instagramie, TikToku i Facebooku!
